Większość czasu film w swej infantylności jest dość mocno irytujący. Dobór głównej
bohaterki po prostu fatalny. Jej garderoba, makijaż, sposób zachowania - beznadziejny.
Film zaczyna się robić ciekawy dopiero w czasie kryzysu związku bohaterów- no bo przecież
zawsze w tego typu filmach musi być kryzys związku. Niestety zakończenie do przewidzenia
schematyczne całkowicie popsuło ten krótki moment zainteresowania. Jak dla mnie strata
czasu.
No dobra, znudziłeś mnie. Może lepiej obejrzyj sobie "jack i jill kontra reszta świata"
Nudni ludzie się nudzą <głaszcze>
Ok już zabieram się za oglądanie, drugi raz nie zaszkodzi!
Albo czekaj! Obejrzyj sobie najpierw to :) http://www.youtube.com/watch?v=1pA_I8BPAto