Jak to bywa w tureckim kinie wszystko co jest spoza Turcji jest najlepsze, zaczynając od scenariuszów z których można zerznąć fabułę do kultowych postaci które można sparodiować (niechcący).

Każdy wie że człowiek pająk to żądny władzy sadysta który potrafi zrobić wszystko aby osiągnąć swój cel. Przeciwstawić może się mu tylko ktoś równie potężny, zdesperowani Turcy sięgają po narodowego bohatera meksyku zapaśnika Santo oraz najbardziej patriotycznego z super bohaterów kapitana Amerykę.

Tak zarysowana fabuła dała pole do popisu reżyserowi dzieła, fantazja nie zna tu granic "dzieło" to gadka dla fanów pojedynków zapaśniczych i wyrafinowanych tortur.

Złowieszczy śmiech Spidermana to narracja do jego morderstw, scena gdy świnka morska wyżerająca oczy delikwentowi, do którego prowadzi ją tunel zrobiony z papierowej rury naprawdę przyprawia o dreszcze ...


Kolejna Kebabowa produkcja mająca swój czar.