Pewien architekt wraz ze swoją żoną wprowadza się do starego domu. Jak się później okazuje dom nawiedza ponad stuletni duch...
Warto obejrzeć tylko z jednego powodu. Film wyprodukowała TROMA. Po za tym bardzo nudny, naciągany momentami film.
O nawiedzonym domu słaba gra aktorska idzie w parze ze słabym scenariuszem. No i figurka diabła która straszy po prostu dla wyrobionego w klasie B kino-maniaka.
Nudne i słabe ghost story z Johnem Saxonem w roli architekta, który przybywa wraz z żoną na wyspę gdzie najmuje starą posiadłość. Okazuje się, że w przeszłości została tam zamordowana kobieta, a jej duch zaczyna płatać figle…
Film jest strasznie nudny, a aktorstwo i dubbing „wołają o pomstę do nieba”. John Saxon...